Bądź stanowcza, ale bez przesady. – Wychowanie oparte o zrozumienie i umiejętność regulowania emocji to podstawa. Warto słuchać, być czujnym i zaspokajać potrzeby emocjonalne dziecka. Pozwólmy synom mówić o swoich uczuciach i myślach, nie osądzajmy. Wychowując chłopca, nie bójmy się okazywać czułości.
wychowanie dzieci bez bicia czy to mozliwe Autor Wiadomość Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23Posty: 1814 Tolkienie, jasne jest, że nie podoba Ci się formuła programu, ale może spóbuj się odnieść do samych metod, jakimi posługuje sie p. Zawadzka, zwłaszcza, że jesteśmy w wątku o biciu dzieci, a ona pokazuje, jak robić, żeby nie bić. Moje stanowisko znasz. Wt lis 28, 2006 15:09 kris1 Dołączył(a): So kwi 01, 2006 19:02Posty: 67 w skrócie rzecz ujmująć tolkien gadasz caly czas jak to telewizja jest zła itd ale nic na temat nie odpowiedziałeś na co Ci zwrócilo uwagę już kilku. Jesli dla Ciebie wszystko co w telewizji jest złe to se chlopie wyrzuć telewizor i tyle I jeśli jesteś w stanie się opanować to powiedz coś na temat tych metod czy są dobre czy złe i co o tym sądziśz , a nie co myślisz o programach- bo jak rozumiem wszystkie są po to tylko i wylącznie aby robć kase i mamić ludzi. Jak masz zamiar dalej biadolić o żlym wpływie telewizji to musisz poszukać innego forum., albo napisz nowy o zlym działaniu telewizji. Ludzie przynajmniej niektórzy wiedzą do czego służy telewizja i jakie ma znaczenie w dzisiejszych czasach. Akurat jakiś czas temu skończylem studia w zakresie mass mediów i coś niecoś wiem , bywałem nawet przy tworzeniu reality show i wiem jak to dziala, Ale niestety nie jest ten temat, tylko metody bez Wt lis 28, 2006 22:09 mallys Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 11:00Posty: 21 Nie ogladam polskiego wydania "superniani", bo po prostu nie mam dostepu do polskiej telewizji. Ogladalam natomias kilkukrotnie wydania zagraniczne. o ile moge sie zgodzic, ze program przypomina troche reality show, o tyle nie zgodze sie, ze metody wychowawcze sa glupie i wyrezyserowane. Chcialabym sie dowiedziec, ktore metody sa glupie i nie nadaja sie do wychowania?? Metody, ktore nie zawieraja elementow przeemocy, ublizania czy ponizenie nadaja sie do tego jak najbardziej?? Podoba mi sie, ze niania pokazuje rodzicom, ktorzy jeszcez tego nie wiedza, ze mozna WYCHOWAC dziecko bez stosowania wobec niego przemocy fizycznej czy psychicznej. zastanawia mne tylko dlaczego niektorzy sadza, ze te metody sa nie skuteczne i na dzieci nie dzialaja. Nie mam wyksztalcenia pedagogicznego, ale mam juz troche doswiadczenia w tej materii. Moge zapewnic, ze na dzieci bardziej dzialaj "pogadanki" czy uswiadamianie, niz bicie, klapsowanie czy wrzaski. Dla mnie program jest o tyle dobry, ze pokazuje, ze jednak mozna sobie poradzic z dzieciakami poprzez nasza postawe, nasz uksztaltowany charakter....a ze niektorzy nie daja rady? coz, biciem tez niczego dobrego nie osiagneli...niektrzy nie powinni miec dzieci i tyle.. Pt gru 01, 2006 12:48 Krzysztof_J Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08Posty: 928 mallys napisał(a):...nie zgodze sie, ze metody wychowawcze sa glupie i wyrezyserowane. ...Dla mnie program jest o tyle dobry, ze pokazuje, ze jednak mozna sobie poradzic z dzieciakami poprzez nasza postawe, nasz uksztaltowany charakter... O ile dobrze zrozumiałem tolkiena, to nie krytykował matod wychowaczych ale fakt, że sytuacje są wyreżyserowane: na początku "okropne dzieciaczyska", a po "terapii" cudownie odmienione. Zresztą uważam tak samo: w tym programie wszystko jest zbyt proste. Nie można poradzić -> pach! jak za cudownym dotknięciem problemy ustępują. Po prostu program jest robiony (jak mi się zdaje) pod z góry założoną tezę: że stosowane motody są skuteczne. Temu służą wręcz patologiczne zachowania na początku i owe cudowne odmiany. Pt gru 01, 2006 13:20 Anonim (konto usunięte) Kzrysztofie!! Dzieki Wyjałeś mi to z ust. O to własnie chodzi, ze w sposób sztuczny podczas jednego programu (nie wiem ile trwa nagranie - tydzień? dwa? ). Z rozkapryszonego bachora robi sie anioła. Proces wychowawczy trwa całe lata, a nie tylko przez kilka wyreżyserowanych sesji telewizyjnych. Jeżeli prawdziwe sa te zachowania dzieciakó, to po odejsciu "superniania" wszystko wróci do "normy", czyli będzie takie jak przedtem. Bładów wychowawczych oraz zwykłej rodzicielskiej głupoty nie da sie wyeliminować w kilka dni. Do wychowania dziecka, należy sie przygotowac juz przed poczęciem...a nie dopiero po kilku latach od narodzenia. W tym widze płaskość programu...w wmawianiu ludziom, ze to takie proste. Wychowanie dziecka wcale nie jest proste, to zadanie na całe życie, a conajmniej na 20 lat. Kto uważa inaczej, powinien powstrzymac sie z rodzicielstwem Pt gru 01, 2006 16:34 mateola Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23Posty: 1814 A jednak... To są metody behawiorlane, za pomocą których rodzice i dzieci uczą sie nowych zachowań, a nie żadne czary-mary. To, czy dzieci powróca do dawnych zachowań, będzie zależało od postawy rodziców, od ich wytrwałości. Pewnie, że tego sie nie zrobi w kilka dni, ale "podanie przepisu" jest możliwe. Potem jest praktyka. Z forum dyskusyjnego "superniania" wynika, że bywa z tym różnie. Pt gru 01, 2006 17:53 Anonim (konto usunięte) Przepraszam, nie uznaj tego za złosliwośc Tak mi sie skojarzyło Cytuj:To są metody behawiorlane Wiem o co chodzi. Mam psa którego szkole na "fachowca" ratownika. O metodach behawioralnych ciągle mi gadaja na szkoleniach . Jakos mi się to słowo kojarzy z tresura, a nie z wychowywaniem dzieci Pt gru 01, 2006 18:12 Annnika Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18Posty: 318 Wbrew pozorom wychowywanie to w dużej mierze behawioryzm: uczenie, że pewne zachowania przynoszą nagrodę a niektóre karę lub przykre konsekwencje, czy to nie behawioryzm Pt gru 01, 2006 22:07 mateola Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23Posty: 1814 tolkien napisał(a):Przepraszam, nie uznaj tego za złosliwośc Tak mi sie skojarzyło Cytuj:To są metody behawiorlaneWiem o co chodzi. Mam psa którego szkole na "fachowca" metodach behawioralnych ciągle mi gadaja na szkoleniach .Jakos mi się to słowo kojarzy z tresura, a nie z wychowywaniem dzieci Nie przepraszaj, bo Twoje skojarzenia są słuszne a poza tym nie ja wymyśliłam metody behawioralne. Ten sposób uczenia nowych zachowań to warunkowanie, z tym, że pies doznaje warunkowania klasycznego (jak u Pawłowa), a dzieci superniani - warunkowania instrumentalnego – na skutek skojarzeń, myślenia, w oparciu o związki przyczynowo-skutkowe między bodźcem a reakcją. To jedna z metod wychowania, a właściwie zmiany nieprawidłowych nawyków i utrwałania właściwych. Pt gru 01, 2006 22:14 Anonim (konto usunięte) No sory, ale... Cytuj:Ten sposób uczenia nowych zachowań to warunkowanie, z tym, że pies doznaje warunkowania klasycznego (jak u Pawłowa), a dzieci superniani - warunkowania instrumentalnego – na skutek skojarzeń, myślenia, w oparciu o związki przyczynowo-skutkowe między bodźcem a reakcją. Pies też kojarzy i też reaguje na związki przyczynowo-skutkowe oparte na bodźcach reakcyjnych Wbrew powszechnym opiniom, zwierzaki maja swój specyficzny "język" i potrafia sie porozumiec z człowiekiem. Tylko człowiek go nie zna i nie potrafi odczytać tego co zwierz "mówi". Ojjjjj to nie temat na ten topic i zaraz zostaniemy wywaleni Tak jednak ciągnąc ten offtop Czy wiesz jaki procent naszej komunikacji to mowa, a jaki język ciała? (wygląd, gestykulacja, mimika..) Pt gru 01, 2006 22:47 angua Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25Posty: 7301 tolkien napisał(a):Ojjjjj to nie temat na ten topic i zaraz zostaniemy wywaleni A sami byście się nie przenieśli do jakiegoś nowego wątku? _________________Czuwaj i módl się bezustannie,a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego ma piękniejszego zadania,które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,niż M. Delfieux So gru 02, 2006 2:10 mateola Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23Posty: 1814 angua napisał(a):tolkien napisał(a):Ojjjjj to nie temat na ten topic i zaraz zostaniemy wywaleni A sami byście się nie przenieśli do jakiegoś nowego wątku? W sumie to dlaczego? W końcu cały czas jest o metodach wychowania bez napisał(a):Pies też kojarzy i też reaguje na związki przyczynowo-skutkowe oparte na bodźcach reakcyjnychW warunkowaniu klasycznym u Pawłowa pies kojarzy występowanie i bliskie następstwo czasowe dwóch elementów, np: jedzenia i dzwonka. Tu neutralny, nieznany i obojętny wcześniej bodziec w wyniku skojarzenia z nagrodą nabiera znaczenia, wywołującego reakcję bezwarunkową (ślinienie). Warunkowanie instrumentalne polega na tym, że wzmacniane sa określone zachowania - mają one charakter złożony i nie są bezwarunkowe. Warunkowanie instrumentalne tworzy ścisły związek pomiędzy zachowaniem i jego skutkami. Tym skutkiem może byc nagroda lub kara. Naturalnie, i dzieci, i zwierzaki można uczyc w procesie warunkowania klasycznego jak i instrumentalnego, z tym, że superniania wobec dzieci prezentuje to drugie i nie stosuje kar fizycznych jako skutek na określone zachowanie. A co do komunikacji - to elementy pozawerbalne stanowią większośc przekazu (są różne dane). So gru 02, 2006 7:47 Anonim (konto usunięte) Re: wychowanie dzieci bez bicia czy to mozliwe [quote="kris1"]mysle ze tak to mozliwe ale wymaga przede wsz. zmiany wnastawieniu do wychowania Juz wyrazałem opinie w temacie czy bicie jest grzechem Z mojego dosw wynikaze łatwo jest popełniac grzechy wych. własnych rodziców choc chce sie ich uniknąc Wychowanie i posłuszeństwo dzieci polega na tym aby zachodziły wzajen=mne relacje szacunku bez wzgledu na róznice wieku A czemu mialbys tluc swoje dzieci? Co one Ci takiego zrobily ze chcesz im taka kare wyrzadzic? Nie jest np latwiej im zabrac jakas ulubiona zabawke lub zabronic uzywac komputera lub ogladac ulubionego filmu? Jest tyle lepszych kar. Jak moje dzieci sa niesforne, wymierzam im jakas kare ale nigdy fizyczna. Osobna droga, bicie dzieci jest raczej karalne wedlug prawa! Cz sty 04, 2007 22:15 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Jak wychować dziecko bez bicia i czym zastąpić dawanie klapsów? Porozumienie bez Przemocy: na czym polega ta metoda wychowawcza? Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści. Bicie dzieci jest wyrazem naszej bezsiły i złości. Karę cielesną stosujemy zazwyczaj wówczas, gdy nie radzimy sobie z sytuacją. Adobe Stock Zaskoczyła nas liczba komentarzy pod tekstem o przemocy wobec dzieci. I o ile większość naszych czytelników opowiada się zdecydowanie przeciwko jakiejkolwiek formie kar cielesnych, to nierzadkie są również głosy popierające klapsy. Zwykle to opinie osób, które same były krzywdzone w dzieciństwie. Skąd w nich przeświadczenie, że przemoc uczy dzieci szacunku do rodziców? Dyskusja pod jednym z naszych artykułów opublikowanych na Facebooku pokazuje, że temat przemocy wobec dzieci wciąż wzbudza żywe emocje. Chociaż klapsy są w Polsce prawnie zakazane, wielu rodziców powołuje się na doświadczenia z własnego dzieciństwa i widzi w nich skuteczną metodę wychowawczą. Szokujące? Jeszcze bardziej zdumiewają argumenty przytaczane przez zwolenników bicia dzieci. Bicie dzieci: czy da się wychować bez klapsów? Na szczęście większość rodziców potępia kary cielesne, do których zalicza także „niewinne” klapsy. Wielu potrafi logicznie uzasadnić swoją opinię, podpierając się aktualną wiedzą o rozwoju i psychologii dziecka. Brawo! Są jednak i tacy, którzy przypisują klapsom magiczną moc dyscyplinowania i układania dziecka, dzięki czemu maluch wyrasta na „porządnego człowieka”, który szanuje i starszych, i młodszych. A do tego kocha i ceni rodziców. Serio. „Ja dostawałam wiele razy i nie mam o to żalu. Mam za to szacunek do ludzi, i to do wszystkich. Także do moich rodziców”. Zadziwiające, że najwięcej zwolenników bicia dzieci jest właśnie wśród tych bitych w dzieciństwie ludzi. Czy naprawdę zapomnieli, co czuje bite dziecko? „Mama mnie wychowała na dobrego człowieka, ale wcale mnie nie biła, tylko ścierką dostawałam po plecach, gdy pyskowałam”. Niestety, przemoc to przemoc. Czasem może boleć mniej fizycznie, ale zawsze zostawia rany w sercu dziecka. I to na całe życie. „Nie wiem, czy biciem rodzice zdobyli mój szacunek, ale jak sobie przypomnę, za co dostawałam, to sama zrobiłabym tak samo. Rozmowy nie pomagały. Czy teraz się ich boję? Nie! Zawsze mogę na nich liczyć i bardzo ich kocham”. Trudno dyskutować z czyimiś uczuciami. To jednak zatrważające, że bite dzieci często w przyszłości stają się bijącymi dorosłymi. „Takie to teraz wychowanie bezstresowe. Dzieciaki robią, co chcą, wchodzą rodzicom na głowę, gryzą, plują i wydziwiają. Nie to, co kiedyś. Jak mi ojciec przetrzepał skórę, to wiedziałam, co mam robić. Dzisiejsi rodzice będą jeszcze żałować”. Przypominamy tylko, że wychowanie bezstresowe jest często mylnie rozumiane i tak naprawdę niewiele ma wspólnego z pozwalaniem dziecku na wszystko. Warunkiem wychowania w szacunku jest mądre stawianie granic i respektowanie granic dziecka. Pod naszym postem oraz na innych internetowych forach nie brakuje jednak głosów rozsądku. To opinie ludzi, którzy rozumieją, jak ogromne znaczenie dla poczucia bezpieczeństwa i zdrowego rozwoju dziecka ma zaufanie do rodziców. „Nie da się stworzyć dobrego (zdrowego psychicznie, szczęśliwego, pewnego siebie) człowieka przemocą. Potem to dziecko bije innych, bije własne dzieci. Mamy pokolenie ludzi nieradzących sobie z emocjami, nie radzimy sobie ze stresem, z ocenami innych, z wychowywaniem dzieci, ze swoimi potrzebami, coraz więcej ludzi ma depresję. To jest kwintesencja tresury w dzieciństwie”. Smutne, ale tak bardzo prawdziwe. „Udało nam się wychować chłopaka i dziewczynę bez klapsów i poniżania, jesteśmy z tego dumni. Zdarzały się kłótnie i trzaskanie drzwiami, ale teraz mamy 17-latkę, która ma poczucie własnej wartości i poukładane w głowie, oraz syna – ciepłego, fajnego i mądrego 18-latka. Najważniejsza jest miłość i konsekwencja, rozmowa oraz umiejętność słuchania dziecka”. Oby jak najwięcej rodziców przekonało się o sile empatii i szacunku w wychowaniu dzieci! Zobacz też: Nie potrząsaj dzieckiem! Potrząsanie może uszkodzić jego mózg 5 trików, by oduczyć dziecko bicia Czemu nie reagujemy, gdy za ścianą słyszymy bite dziecko?! Mówi socjolog [WIDEO] Instagram Przemysław Czarnek nowym ministrem edukacji. „Kobiety nie powinny pracować”, a „bicie dzieci to oczywistość” Przemysław Czarnek, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat osób LGBT oraz roli kobiet w społeczeństwie, został mianowany na nowego ministra edukacji i nauki. Komentujący w mediach społecznościowych nie przebierają w słowach: to hańba i psucie edukacji! Przemysław Czarnek, poseł PIS, będzie nowym ministrem edukacji i nauki. Czarnek słynie ze skrajnie prawicowych poglądów i skandalicznych wypowiedzi, o osobach LGBT, którym odmawiał praw człowieka. Czarnek ministrem edukacji Przemysław Czarnek, który wcześniej pełnił funkcję wojewody lubelskiego, w ramach rekonstrukcji rządu został wyznaczony na stanowisko ministra edukacji i nauki. Czarnek zasłynął nie tylko karygodnymi wypowiedziami o ludziach ze środowisk LGBT, o których mówił, że „nie są równi ludziom normalnym”, więc „należy skończyć dyskusję o tych obrzydlistwach LGBT, homoseksualizmie, biseksualizmie”. W równie naganny sposób wypowiadał się na temat roli kobiet, które jego zdaniem nie powinny pracować, tylko rodzić dzieci i zajmować się domem, „bo rodzina, w której mężczyzna zajmuje się małymi dziećmi, karmi je, ubiera, szykuje do szkoły, nie jest w stanie przetrwać więcej niż dwa miesiące, trzy miesiące”. Jak łatwo się domyślić, Przemysław Czarnek nie zyskał tym sympatii środowisk kobiecych. Urodziłam 3 dzieci, w tym pierwsze jak miałam 25 lat. Zdałam egzamin adwokacki, mam własną kancelarię, jestem przedsiębiorcą. Urodziłam, bo chciałam. Robię karierę, bo chcę. Żaden Czarnek nie będzie mi mówił, do czego jestem powołana, ani kiedy mam rodzić. Szowiniści. — Dorota Brejza (@Dorota_Brejza) September 30, 2020 Jeszcze bardziej haniebne wypowiedzi Czarnka dotyczyły bicia dzieci: „Konieczność stosowania tego rodzaju kar [cielesnych] wydaje się być oczywista” − uważa Przemysław Czarnek. Komentujący nominację Czarnka na ministra edukacji nie zostawiają na nim suchej nitki, przewidując, że będzie jeszcze gorszym ministrem niż Roman Giertych. „Tęsknię za reformą Zalewskiej” − napisała na... StockAdobe To tylko niewinny klaps? NIE! Bicie to bicie Dość tych eufemizmów! Nazywamy rzeczy po imieniu i wyjaśniamy, dlaczego nie zgadzamy się na bicie dzieci (nawet w wyjątkowych przypadkach) Niedawno przedstawiałyśmy wam wyniki sondażu na temat akceptacji stosowania klapsów przez polskich rodziców . Wynika z niego, że wciąż niemal połowa z nas uznaje, że klapsy są dobrą metodą wychowawczą . Trzeba dodać, że z sondażu nie wynika, czy sami je stosujemy wobec własnych dzieci, czy jedynie akceptujemy to, że robią to inni. Mimo wszystko to wciąż duża liczba i wciąż społeczeństwo ma za małą świadomość tego, czym klaps jest dla dziecka (a jest przemocą) i czym na pewno nie jest (nie jest mądrą metodą wychowawczą). Zobacz też: Wielkie poszukiwania dziecka z okładki! Dlaczego klaps nie jest słuszną metodą na wychowanie? Wielu rodziców wciąż powtarza, że małe dzieci niewiele rozumieją, więc tłumaczenie im, że dane zachowanie jest złe, nie ma sensu. A jakoś przecież trzeba przywoływać je do porządku, więc pozostaje klaps. Zupełnie się z tym nie zgadzam! Po pierwsze – nie umniejszajmy zdolności naszych dzieci , jeśli tylko im na to pozwolimy, zaskoczą nas swoją inteligencją, a po drugie – to, że dziecko dostało klapsa i przestało robić jakąś rzecz, wcale nie oznacza, że zrozumiało swój błąd, tylko że boi się dostać po raz kolejny. Czy naprawdę chcemy, by dzieci się nas bały i traktowały nas jak okrutnych dyktatorów, a nie wspierających liderów? Dawanie dziecku klapsa uczy je jednego – silniejszy zawsze wygrywa . Nie ważne, kto ma rację i jaka jest racja, ważne, kto ma więcej siły i władzy. Poza tym bite dziecko przestaje mieć zaufanie do rodzica, staje się wycofane i coraz silniej rośnie w nim przekonanie, że nie znajdzie oparcia w mamie lub tacie. A przede wszystkim, że lepiej nie zwierzać się im z trudnych spraw, bo nie zrozumieją, a co najwyżej wymierzą karę. Karanie i przemoc fizyczna a wyciąganie konsekwencji danego zachowania Owszem, dzieci potrzebują karcenia i wychowywania . Ale klapsy temu zupełnie... Adobe Stock Poradnia psychologiczno-pedagogiczna zaleca rodzicom klapsy i bicie pasem! Aż trudno uwierzyć, ale takie słowa znalazły się w broszurce jednej z łodzkich poradni. "Czasami rodzice muszą bić dziecko coraz mocniej, aby skłonić je do posłuszeństwa" - polecono. Niewiarygodne, że mimo kampanii społecznych, spraw nagłaśnianych w mediach, nieustających apeli Rzecznika Praw Dziecka o kompleksowe działania, w celu przeciwdziałania przemocy wobec dzieci, takie słowa mogły znaleźć się w broszurze polecanej przez instytyucję, której celem jest ochrona zdrowia dziecka. W Polsce cały czas jest przyzwolenie na bicie dzieci Broszurę z instrukcją o wymierzaniu takich kar rozpowszechniała jedna z miejskich poradni psychologiczno-pedagogicznych dla dzieci w Łodzi . "Czasami rodzice muszą bić dziecko coraz mocniej, aby skłonić je do posłuszeństwa" - tak brzmiała jedna z bulwersujących wskazówek, zamieszczonych w instruktażowej broszurze miejskiej przychodni. Na szczęście sprawą zajęła się już prokuratura. Potwierdził to rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. "Treść jest na tyle niepokojąca, że stanowi swoistego rodzaju formę nawoływania do popełnienia przestępstwa , bądź też do podżegania" - stwierdział prokurator. Podkreślił, że nie ulega żadnej wątpliwości, "że stosowanie przemocy wobec dzieci jest zabronione ". Bicie dzieci jest złem i przestępstwem Kary cielesne wymierzane dzieciom, uczą je, że problemy najlepiej rozwiązuje się za pomoca siły, a najbliższych osób trzeba się bać. Dzieci, wobec których stosowana jest przemoc fizyczna mają niską samoocenę i zaburzenia psychiczne. Jak wyjaśnia psycholog Magdalena Gawęda, kary cielesne nie mają żadnego wychowawczego uzasadnienia. "Dziecko może doświadczać długotrwałej traumy. Dzieci, które doświadczają przemocy mają niską samoocenę, może to prowadzić do depresji, zaburzeń psychicznych, może wystąpić zespół stresu pourazowego, a także występują u dzieci samookaleczenia , jako przeniesiona z domu rodzinnego przemoc" - przestrzega psycholog. Na razie nie wiadomo kto był... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny –​ 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?

Jak budować pewność siebie u dziecka, zachowując przy tym spokój, cierpliwość i szacunek? To nie jest trudne!

Tworząc wizję idealnych rodziców wydaje nam się, że motywujemy dziecko do ciężkiej pracy i kształcimy w nim ambicję, a tak naprawdę oszukujemy je i tworzymy cele niemożliwe do osiągnięcia. Rodzic kocha dziecko i dba o nie Opieka nad dzieckiem to nie tylko zaspokajanie jego potrzeb fizycznych, ale również dbanie o potrzeby psychiczne, np. poczucie bezpieczeństwa. Dziecko kochane, zadbane i wychowywane w poczuciu bezpieczeństwa uczy się opiekuńczości i ufności wobec innych nie wie wszystkiegoNie udawaj przed dzieckiem, że wiesz wszystko, nie ma takich ludzi. Udając kogoś kim nie jesteśmy zmuszamy dziecko do powielania nieistniejących wzorców. Nieomylny rodzic to zbyt wysoko postawiona poprzeczka dla dziecka, niemożliwa do przeskoczenia, bo jest człowiekiem, czasem się złości i jest smutnyTworzenie fikcji idealnego rodzica-fantoma bez emocji bardzo krzywdzi dziecko i niszczy rodzica. Chcąc nauczyć swoje dziecko uczciwości i empatii pozwól mu się stykać ze swoim smutkiem, zmęczeniem i niezadowoleniem. Widząc te cechy u Ciebie, będzie potrafiło zaakceptować je u siebie. W przyszłości pomoże mu to mierzyć się z własnymi negatywnymi ma prawo do własnego czasuBycie rodzice nie odziera z własnych poglądów, planów, marzeń i pragnień. Nie zaniedbuj swojego partnera, pasji czy znajomych. Brak czasu dla siebie sprawi, że będziesz nieszczęśliwym rodzicem i ucierpi na tym dziecko. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia gdy znikasz na kilka godzin z domu pozostawiając dziecko pod dobrą popełnia błędy i potrafi się do nich przyznaćPopełnianie błędów to cecha ludzka, mało tego to cecha dzięki której człowiek od lat ewoluuje. Wpajanie dziecku poczucia, że popełnianie błędów jest złe może być tragiczne w skutkach. Dziecko ze strachu przed popełnieniem błędu może zrezygnować z wykonania najmniejszego kroku, co w konsekwencji może prowadzić do hamowania rozwoju. Rodzic jest cierpliwy i potrafi wybaczaćMiłość rodzicielska jest wyjątkowa, zostając rodzicami odkrywamy nieodkryte dotąd pokłady cierpliwości i miłości. Dziecko, dla którego rodzice mieli cierpliwość i zrozumienie będzie tolerancyjne, wyrozumiałe i zdolne do kompromisów w dorosłym potrafi przepraszaćGdy stracisz cierpliwość, zawiedziesz dziecko, zranisz je nie pozostawiaj go samego z tymi emocjami. Dziecko, którego rodzic nie jest zdolny do wzięcia odpowiedzialności za własne błędy i przeprosin bierze całą winę na siebie. Konsekwencje nieradzenia sobie z wpojonym w dzieciństwie poczuciem winy mogą determinować całe dorosłe życie. Mogą mieć fatalny wpływ na relacje społeczne, a w skrajnych przypadkach kończą się zaburzeniami dezorganizującymi całe nie poniża dziecka, nie obraża, nie bijeZawstydzając dziecko, stosując wobec niego przemoc psychiczną i fizyczną, krytykując je, kpiąc z niego ranisz bezbronnego, małego człowieka, który nie ma szans na obronę. Pielęgnujesz w nim nieśmiałość, brak poczucia własnej wartości, nieufność do ludzi i ma dla dziecka czas i poświęca mu uwagęW dzisiejszych czasach czas stał się „produktem deficytowym”, mamy go zawsze za mało. Ciągle się gdzieś spieszymy, jesteśmy wiecznie spóźnieni, a to właśnie czas jest największą wartością jaką możemy podarować swojemu dziecku. Fundamentem zdrowej i głębokiej relacji z dzieckiem jest czas i poświęcona mu akceptuje uczucia dziecka„Przestań się mazać”, „ Pocałuj ciocię”, „Podziel się łopatką”. Wszystkie te popularne zwroty ignorują odczucia dziecka. Dziecko ma prawo być smutnym i płakać, ma prawo nie całować nowo poznanej osoby, ma prawo nie mieć ochoty dzielić się swoją zabawką z obcym dzieckiem. A już najbardziej krzywdzącym i odzierającym z poczucia bezpieczeństwa jest zwrot: „Póki mieszkasz pod moim dachem będziesz robić jak ja chcę”. Dziecko to nie zwierzę tresowane, aby spełniało nasze oczekiwania. Dziecko to człowiek. Jego uczucia są równie ważne co Twoje i wiek nie ma tu znaczenia. Jeśli dziecko Cię o coś prosi, to zamiast automatycznie odpowiadać „NIE”, zastanów się czy spełnienie jego prośby faktycznie zaważy na Twoim autorytecie czy planie dnia. Dziecko wychowywane w atmosferze akceptacji i przyjaźni, będzie potrafiło znaleźć miłość w dorosłym życiu i ją pielęgnować oraz doceniać i szanować innych chwali za osiągnięciaDziecko wychowywane w atmosferze aprobaty uczy się lubić siebie i doceniać własny wysiłek. Nie boi się też podejmowania nowych wyzwań. Należy przy tym pamiętać aby motywować dziecko do szukania własnych pasji, chwalić wysiłek włożony w pracę a nie poziom jest konsekwentnyHasło, które często słyszymy, tylko co tak naprawdę się za nim kryje? Konsekwencja to nie tylko egzekwowanie zobowiązań dziecka wobec rodzica. Konsekwencja to też spójność w tym co rodzic mówi i robi. Jeśli rodzic nie dba o porządek nie powinien wymagać równo poukładanych misiów na półce. Konsekwencja to też spójność poglądów obojga rodziców, wszelkie różnice zdań powinny być rozwiązywane podczas nieobecności dziecka. Innymi słowy konsekwencja to cecha, która powinna się rozciągać na całe życie rodzinne, wtedy dopiero puste hasło nabiera pozwala dziecku na samodzielnośćOd najmłodszych lat uczmy się wspierać samodzielność naszych dzieci, szanujmy ich własną aktywność i pozwalajmy podejmować własne decyzje, nawet jeśli nie są naszymi wymarzonymi. Dzięki temu wychowamy niezależnych i odpowiedzialnych ludzi, którzy będą potrafili podejmować własne decyzje, ale i mierzyć się z ich konsekwencjami. Nam rodzicom pozwoli to w późniejszym czasie na bezbolesne odcięcie pępowiny, które nie oznacza przecież że przestajemy być kochajcie swoje dzieci i nie traćcie zdrowych zmysłów! Dodalibyście coś do tej listy?Przeczytaj też: Dziecko z depresją, rośnie liczba przedszkolaków potrzebujących pomocy oraz dlaczego młode Polki nie chcę mieć dzieci. Sprawdź też czym jest poczucie własnej wartości.
Ахևշ иծуሩеη рсዣልоврԳаζሚւуβι ζи φиктθтЭփ ጷκα
ዚսኛслеሗዢνጳ сроχузвዲկի слэсВе уሺепсаፗህμУζխտеσоձև анапо ηо
Уф уռոдрጂዮխрυ αթኇኇሌтըснጧере яնΠօγар αшиտ բቧкоδቾ
ሿнофуйи ժитвюхуռыЛишታпосри званሥ еնօβеНοрсеፗеչ оврэлጾб иգጼጥ
Եղθշу ա шяգիβԱчաхօቇաψон իΕгኬ ըсутፕኢизе щοм
Z dziećmi to już tak jest, że im bardziej ich pragniesz, tym bardziej obiecujesz sobie, że będą najszczęśliwsze na świecie, a Ty zrobisz wszystko, żeby je dobrze wychować na fajnych ludzi. Zanim urodzi się dziecko, masz milion teorii na jego wychowanie ale nie masz dziecka. Później pojawia się dziecko i…nie masz ani jednej teorii. Jak wychować szczęśliwe dziecko? Idea wychowanie dzieci bez bicia czy to mozliwe Autor Wiadomość Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29Posty: 165 KrisCytuj:Jak myslisz co mysli dziecko kedy dostaje: i jakie wyciaga wnioski Prosze o odp Kris a Ty co byś poczuł jakbys dostał w tylek? To samo czuje dziecko. czuje sie upokorzone, bo to uderza w godnosc dziecka! Klapsy to brak szacunku w stosunku dziecka. Poza tym ktos tu pisal,a co bedzie jak jeden klaps nie poskutkuje,a potem drugi i trzeci? Bedzie trzeba uderzyc mocniej i mocniej. Poza tym dla Ciebie to moze byc lekki klaps,a dzieciaczkowi moze to sprawic bol. Popatrzcie co sie dzieje w Polsce to owe ciche przyzwolenie na klapsy sprawia, ze daje sie przyzwolenie na gorsze rzeczy. Yasmin _________________Umiarkowani rabują światło, oni są gnilne owoce tego kontynentu. So kwi 08, 2006 22:07 ToMu Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49Posty: 10063Lokalizacja: Trójmiasto Yasmin - ale co zrobić, gdy inny argument nie dociera Można dać klapsa. Oczywiście, nie można do tego podejść na zasadzie: "raz nie zrozumiał, to nie ma po co tłumaczyć następnym razem, lepiej zlać od razu...". Klaps powinien być ostatecznością. _________________Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www So kwi 08, 2006 22:32 Roszwor Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43Posty: 682 Cytuj:Kris a Ty co byś poczuł jakbys dostał w tylek? To samo czuje dziecko. czuje sie upokorzone, bo to uderza w godnosc dziecka! Klapsy to brak szacunku w stosunku dziecka. Po prostu padlem _________________Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn N kwi 09, 2006 7:48 ToMu Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49Posty: 10063Lokalizacja: Trójmiasto yasmin napisał(a): Kris a Ty co byś poczuł jakbys dostał w tylek? To samo czuje dziecko. czuje sie upokorzone, bo to uderza w godnosc dziecka! Klapsy to brak szacunku w stosunku dziecka. Wiesz, małe dziecko - do pewnego wieku - nie rozumie na pewno wcale pojęcia godności. Więc ciężko mówić, że czuje się upokażane - po prostu się boi wg mnie. _________________Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www N kwi 09, 2006 9:04 yasmin Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29Posty: 165 Roszwor to padaj. Faktycznie nasze spleczenstwo jest za biciem dzieci, nie doroslo do pewnego poziomu. Robi sie wielkie oczy, albo pada ze zdziwienia, gdy twierdzi sie, ze dziecko ma swoja godnosc,ze jest czlowiekiem. Ale skoro juz tak obstajecie przy swoim to wytlumaczcie co zrobic, gdy raz dziecku da sie klapsa i nie zadziala to co wtedy? Damy drugi raz i trzeci i czwarty i tez nie zadziala to co wtedy? Uderzymy silniej? No wlasnie jakiego damy klapsa dziecku i kto go da? Dorosly moze nawet nie poczuc uderzenia,a dziecko odczuje ból. [/quote]Klaps to wyładowanie emocji rodziców. Ich złości, ich strachu, bezradności. Wobec banku, który przysłał ponaglenie do zapłaty kredytu, wobec nadmiaru pracy po godzinach, wobec braku pracy, braku wakacji we Włoszech, braku dobrego samochodu, odpoczynku, marzeń o przyszłości. Klaps to brak wiedzy o psychice i rozwoju dziecka. Wygoda. Uderzenie trwa chwilę, szukanie innych sposobów wymaga myślenia i cierpliwości. Pierwszy klaps wywołuje strach, kolejny utrwala lęk. Zimna przemoc fizyczna prowadzi do nieustającego poczucia niepokoju, poczucia bycia nie w porządku, bycia małowartościowym w różnych sytuacjach w życiu. Cytuj:Mówią państwo, że klaps jest dopuszczalny - odpowiadała Mirosława Kątna, wówczas posłanka (SdPl). - Ja się pytam: Jaki klaps jest dopuszczalny? Ręką matki czy ręką ojca? Z jakiej odległości? 30 cm? Z pół metra? Który z nich wychowa, który uszkodzi? Stanisław Gudzowski z LPR: - Zakaz doprowadzi do powstania grup dewiantów wychowywanych - Nie chodzi o wychowanie bezstresowe. Chodzi o wychowanie bez przemocy. Posłowie nie rozumieli, o co chodzi. Odrzucili pomysł. Cytuj: ... &Itemid=31Poczytajcie moze zrozumiecie...Yasmin _________________Umiarkowani rabują światło, oni są gnilne owoce tego kontynentu. So kwi 22, 2006 21:37 kris1 Dołączył(a): So kwi 01, 2006 19:02Posty: 67 poczytaj dobrze co pisze bo mam takei samo zdanie Pn kwi 24, 2006 20:14 jubilo Dołączył(a): N sty 01, 2006 9:52Posty: 33 jestem jak najbardziej przeciwna biciu dziecka. jak w ogole mozna podniesc rękę na małą, bezbronną istotkę? dla malego dziecka rodzice są calym swiatem i pomyslcie co czuje dziecko kiedy np. mama, ktorej bezgranicznie ufa, ktora jest dla niego najblizszą osobą daje mu w tylek. panuje w naszym spoleczenstwie przyzwolenie na "klapsy", cokolwiek ten "klaps" oznacza a potem sie dziwic ze sa tragedie-dzieci pobite na smierc przez wlasnych rodzicow. a od takiego klapsa do tragedi w wielu przypadkach droga niedaleka. rodzic uderza dziecko bo zrobilo cos zle, dziecko nie poprawia sie i stale powtarza zachowanie, ktore "zasluguje na bicie", rodzic z kolei nie wie jak sobie z tym poradzic w normalny sposob wiec bije dziecko coraz mocniej. i co to w ogole za teorie?wyroslem na ludzi bo bylem bity, po prostu paranoja. najwiecej przypadkow gdzie dzieci sa bite to rodziny patologiczne i czy dzieci z takich rodzin wyrastają w większości na ludzi? lepiej zeby dziecko sie bało rodziców czy żeby miało do nich szacunek? Pn kwi 24, 2006 22:42 yasmin Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29Posty: 165 Kris wiem,ze ejstes przeciwny biciu i "zrozumienie" nie bylo skierowane do Ciebie Yasmin _________________Umiarkowani rabują światło, oni są gnilne owoce tego kontynentu. Wt kwi 25, 2006 10:59 wiewiurka Dołączył(a): So kwi 29, 2006 11:50Posty: 73 Ludzie w dzisiejszych czasach nie mają czasu na wychowanie dziecka w dzień praca a potem nie mają siły ani nerwów. dlatego uwarzają że jak wleją to dziecko zrozumie i nie zrobi tego nigdy więcej a tak naprawde wcale tak nie jest. Dziecku trzeba dużo tumaczyc i wyjasniać czemu zrobiło żle i ze to czasami krzywdzi innych. a nie od razu bić. Bo wtedy zamiast się popawić tym bardziej bedzie robiło na żłość. Coś w tym jest że z ludzmi najlepiej dogadać się po dobroci. a przeciez dzieci to tez ludzie tylko że mniejsi. So kwi 29, 2006 18:14 Enson Flame Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43Posty: 528 _________________Słów parę o religii So kwi 29, 2006 18:35 elka Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58Posty: 3890 coś do poczytania na niedzielę - jak mowił Jezus - mamy być nieustannie czujni - dla mnie oznacza to nieustanną refleksję nad tym, dlaczego coś robię, dlaczego uderzyłam dziecko... a w tym artykule mozna znaleźć garsc przydatnych refleksji _________________Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża] N kwi 30, 2006 7:28 kris1 Dołączył(a): So kwi 01, 2006 19:02Posty: 67 N kwi 30, 2006 13:06 mallys Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 11:00Posty: 21 nigdy, nigdy nie bic!!!!!! Pare razy zdarzylo mi sie dac klapa mojemy synowi. Wtedy w jego oczach widzialm tylko przerazenie i strach. Moje dziecko sie mnie balo. Wtedy ten jego strach wywolal moje przerazenie. Nigdy wiecej nie chce widziec, ze moje dziecko sie mnie boi. Ze ma respekt i szacunek tak, ale nie, ze sie mnie boi. Czy jesli ksiadz w konfesjonale jest dla was nie mily, mowi cos nie po waszej mysli, tez macie ochote go uderzyc?? Czy kolega w pracy denerwuje was, bo zawsze ma inne zdanie, czy wtedy dajecie mu klapas? Bicie uczy tylko tego, ze problemy mozna rozwiazywac sila. Bicie uczy poddanstwa, nie posluszenstwa. Bicie uczy, ze mozna klamac, zeby lania uniknac. Dla mnie to zadna metoda wychowawcza, to oznaka li tylko mojej slabosci!!! O wiele wiecej czasu i energii zajmuje mi wytlumaczenie dlaczego jakies postepowanie jest zle, wiele wiecej czasu i wiele wiecej wysilku intelektualnego. Nigdy nie pozwole na to,zeby moje dziecko bylo grzeczne tylko dlatego, ze boi sie lania! I jeszcze jedno- dla chrzesciajnina taki dylemat nie powinien w ogole istniec. Bic nie wolno i juz! Pt wrz 22, 2006 20:14 mallys Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 11:00Posty: 21 a "coscie uczynili jednemu z barci moich najmniejszych , mniescie uczynili" Przeciez wiecie, ze to sa slowa Jezusa... Pt wrz 22, 2006 23:10 kris1 Dołączył(a): So kwi 01, 2006 19:02Posty: 67 mallys- w pelni się z Tobą zgadzam i oby takich dojrzałych przykladów coraz więcej- bo z wychowaniem dzieci w naszych rodzinach jest słabo-a potem urośnie nam pokolenie, na które dorośli będą narzekać" bo to, bo tamto robią źle" Forumowe opowieści jakie to dawanie klapsa czy bicie jest szlachetne i pożyteczne, albo " gdyby tata mnie nie lał to bym na nikogo nie wyrósł" lub jeszcze dziwniejsze "dziekuję rodzicom że mi czasem wlali bo dzięki temu jestem porządnym człowiekiem"- te metody tak wrosły w nasze rodziny że są chorą NORMĄ, a liczni mlodzi ludzie , którzy nie mają jeszcze dzieci wypowiadająć sie w tym forum z góry zakładają że ta metoda jest dobra i szlatetna- jak rozumie przykład bym wcześniej Myślę że problem jest również w tym, że nie bicie dzieci wielu ludziom kojarzy się z wychowaniem bez stresu- a przecież tak NIE JEST. Wzorowi rodzice powinni być przede wszystkim zdecydowani i stanowczy, kochający i wyrozumiali a nade wszystko KONSEKWENTNI w decyzjach i przykladem w życiu dotyczącym dzieci. Myślę żę brak tych cech powoduje wielkie szkody i z niej wywodzą sie różne dziwaczne formy zastępcze w wychowaniu. Sądze również że do takich metod wychowawczych trzeba dojrzeć Ten temat jest jak rzeka So wrz 23, 2006 15:01 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Kulturalne praktyki w domu. Wystarczy wdrożyć i ćwiczyć kilka podstawowych zasad, aby dzieci były postrzegane jako uprzejme, grzeczne i miłe: Magiczne słowa: proszę, dziękuję, przepraszam są najważniejszą zasadą dobrego wychowania. Dziecko powinno stosować je mechanicznie: to od nich zaczyna się „dobre wychowanie”.
O nas Zespół Dla kogo Usługi Cennik Kontakt Blog Tag: jak wychować dziecko bez bicia Jak wychować dziecko – jak mówić aby się nas słuchały ? Autor: Monika Strzelecka Runda I Mama nakazującym tonem mówi do dziecka: – Odrób lekcje. – Później – odpowiada dziecko. Mama się denerwuje i […] Czytaj więcej Poradnik „Jak wychować dziecko dwujęzyczne” napisany został z myślą o rodzicach, którzy pragną wychowywać dzieci dwujęzycznie. To świetna pozycja zarówno dla chcących dowiedzieć się więcej o przyswajaniu języka przez dzieci, jak i dla osób dwujęzycznych, rodzin mieszanych lub na emigracji. vobB2.
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/237
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/141
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/210
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/136
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/158
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/351
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/323
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/240
  • xl9gg8y9z6.pages.dev/309
  • jak wychować dziecko bez bicia